Szkoła bez ocen?

    338

     


    Dlaczego musimy zmienić system oceniania, a przynajmniej zmodyfikować myślenie na temat ocen? Ponieważ to jeden z największych i chyba najczęściej pomijanych problemów współczesnej edukacji. Jeśli nie będziemy o nim dyskutować, to trudno oczekiwać unowocześnienia szkolnictwa.

    W wywiadzie tego numeru (Szkołę można uwolnić od polityki), którego udzielił mi prof. Witold Bobiński, dydaktyk literatury z Uniwersytetu Jagiellońskiego, padają inspirujące słowa. Literaturoznawca stwierdza: „Co do stopni wyrażonych cyfrą – jestem nastawiony sceptycznie, w kwestii oceniania mój sceptycyzm jest zdecydowanie mniejszy. Uczenie się ma sens wtedy, gdy możemy przejrzeć się w zwierciadle informacji zwrotnej, pełniącej funkcję informacyjną, kształcącą, motywującą”.

    Trudno nie zgodzić się z takim postawieniem sprawy. Rzeczywiście, twardą ręką egzekwowane oceny mogą stać na drodze nieskrępowanej, skutecznej edukacji, która ma na celu coś więcej niż taśmowe wydawanie dyplomów i „wypychanie” młodzieży w objęcia dorosłości. Edukacja, tak jak ją pojmuje prof. Bobiński, powinna być zatem transferem wiedzy, obustronnym dryfem idei, swobodnym przepływem informacji, z których korzystają wszystkie podmioty kultury szkoły – przede wszystkim uczennice/uczniowie oraz grono pedagogiczne, choć nie można zapominać o rodzicach. Tak zbudowanemu środowisku oświatowemu – jeśli będzie zachowywało zasady ekologii edukacji, o czym prof. Bobiński także w wywiadzie mówi – nie są potrzebne ani oceny cyfrowe, ani procenty, którymi można określić postęp wiedzy. Taka społeczność edukacyjna zna swoją wartość, potrafi korzystać z dobrodziejstw świadomej komunikacji, relacyjności szkolnego doświadczenia, innymi słowy: empatycznego współistnienia w procesie uczenia (się).

    Zachęcam jednocześnie do czytania wszystkich opublikowanych w tym numerze tekstów, wśród których nie brakuje szkiców popularnonaukowych, publicystyki nauczycielskiej, felietonów, recenzji, sprawozdań. Namawiam także do podjęcia kontaktu z redakcją. Na bieżąco przyjmujemy propozycje tematów artykułów, można do nas nadsyłać gotowe teksty. Zawsze jesteśmy otwarci na współpracę ze środowiskiem oświatowym i naukowym.

    Życzę dobrej lektury!

    Sławomir Iwasiów
    redaktor prowadzący