Nowa matura

    769

     


    Nowa matura przed nami. Jak każda zmiana w edukacji jest ona podyktowana rozmaitymi czynnikami: społecznymi, gospodarczymi, kulturowymi. W ostatnich latach częstotliwość przeobrażeń we wszystkich obszarach życia, także w oświacie, wydaje się większa niż kiedykolwiek. Z łatwością – która jest dowodem naszej otwartości – próbujemy najnowszych rozwiązań technologicznych, dajemy wyraz fascynacjom, jakie niesie ze sobą nowoczesność, dążymy do usprawniania tego, co od lat sprawdza się całkiem dobrze. Niekiedy nasuwa nam się ważna refleksja, wyrażona w pytaniu o to, czy potrzebujemy kolejnych transformacji, jeszcze jednego zwrotu, następnej epoki w myśleniu o nauczaniu. Jest to myśl będąca wyrazem dobrze pojmowanej ostrożności – immanentnej postawy elementarnej towarzyszącej wszystkim przemianom.

    Niektórzy, jak niemiecki psychiatra i neurobiolog Manfred Spitzer, twierdzą, że szkoła w XXI wieku niepotrzebnie, a nawet niebezpiecznie poddaje się zachwytowi technologicznemu. W moim odczuciu nowa matura – który to już raz określana tym mianem? – zdaje się podążać za głosami rozsądku, mówiącymi nie tylko o potrzebie rzetelnego, wartościowego i nowoczesnego kształcenia w zakresie wszystkich przedmiotów, ale przede wszystkim zwracającymi uwagę na konieczność powrotu do ideałów humanistycznych: poszanowania wiedzy, mądrości, racjonalizmu.

    Przygotowujemy się w Zachodniopomorskim Centrum Doskonalenia Nauczycieli do udzielania wsparcia tym wszystkim, którzy będą uczyć i egzaminować uczniów według zmienionej formuły egzaminu maturalnego. Niniejszy numer „Refleksji” jest wyrazem kooperacji różnych środowisk (oświatowych, pedagogicznych, naukowych). Wszystkim autorkom i autorom chciałabym serdecznie podziękować za zaangażowanie i wsparcie w jego tworzenie.

    Ufam, że zmiany w nowej maturze oznaczają zwrot ku lepszej edukacji.

    Urszula Pańka
    dyrektorka Zachodniopomorskiego Centrum
    Doskonalenia Nauczycieli