Rzeczywistość rozszerzona

    826

     


    Marvin Minsky, jeden z wynalazców sztucznej inteligencji, stwierdził: „Kiedy komputery przejmą kontrolę, możemy już nigdy jej nie odzyskać”. Cyfrowa rewolucja stała się faktem.

    Trudno dzisiaj funkcjonować bez urządzeń cyfrowych. Dostęp do internetu czy aplikacji smartfona to nie tyle technologiczne nowości, ile cywilizacyjny standard – wyznaczany rytmem produkcji nowych modeli urządzeń i kolejnych aktualizacji dostarczanego z nimi oprogramowania. Choć czasem mówimy: „Kiedyś zostawię to wszystko i wyjadę w Bieszczady”, to niezależnie od poglądów czy statusu społecznego, chcąc nie chcąc, poddajemy się tendencjom cyfryzacyjnym. Mimo wszystko powinniśmy zadać sobie pytanie, także jako nauczycielki i nauczyciele: czy szkoła również powinna za tymi tendencjami podążać? Na ile są one przejściowe, a w jakim stopniu na stałe wpiszą się w tradycyjny – wciąż w znacznej mierze „analogowy” – pejzaż szkolnej oświaty? I w jaki sposób wpływają na nasze pojmowanie tradycyjnych kategorii, takich jak etyka, wychowanie czy nauka?

    Autor książki Narodziny cyborgizacji – profesor Michał Klichowski, z którym rozmawiamy w wywiadzie tego numeru – podkreśla, że do zjawisk na pograniczu człowieczeństwa i technologii należy stosować zasadę „złotego środka”. Już staliśmy się, w jakimś sensie, „scyborgizowani”, choć nieco nam brakuje do wizji znanych z powieści Stanisława Lema czy Williama Gibsona. A może właśnie na stykach tego, co rzeczywiste i wirtualne, ludzkie i cybernetyczne, kulturowe i technologiczne wytworzyła się jakaś nowa jakość, która wniknęła do naszego życia i niepostrzeżenie zostawiła cyfrowe ślady? Czym jest rzeczywistość rozszerzona i jak wpływa na rozwój znanej nam cywilizacji? Jakiej przyszłości – ludzkiej czy nie-ludzkiej – powinniśmy się spodziewać? Odpowiedzi na te pytania być może znajdą Państwo w numerze. Zachęcamy do lektury.