Nauki ścisłe w edukacji

    666

     


    W tym roku przypada siedemdziesiąta rocznica śmierci Alaina Turinga, brytyjskiego matematyka i kryptologa, który przyczynił się do zrewolucjonizowania nauki, przede wszystkim informatyki i badań nad sztuczną inteligencją. To pewne uproszczenie, ale bezpiecznie można przyjąć, że między innymi dzięki Turingowi funkcjonujemy dzisiaj w społeczeństwie informatycznym. Komputery, łącza internetowe i coraz szersza rzeka informacji, która płynie za pośrednictwem nowych mediów, to być może najważniejsza rewolucja XXI wieku – obejmująca swoim zasięgiem także edukację.

    Dostrzegając konsekwencje przemian kulturowych ostatnich kilkunastu lat, nie po raz pierwszy podejmujemy w „Refleksjach” zagadnienie nauk ścisłych. Założenie niniejszego numeru jest takie: im bardziej zaawansowane technologicznie społeczeństwo, tym lepszej potrzebuje szkoły. Nauczanie matematyki, fizyki, chemii, jak również dyscyplin im pokrewnych, powinno, zdaniem naszych autorek i autorów, być jednym z priorytetów współczesnej edukacji. Jak go skutecznie realizować? Zwiększenie liczby godzin przedmiotów ścisłych to jeden z częściej wymienianych pomysłów, ale są również inne, być może efektywniejsze sposoby: motywowanie uczniów do nauki poprzez doświadczenia, lekcje terenowe, aktywizujące metody przekazywania wiedzy.

    Jaka będzie przyszłość dyscyplin ścisłych, jak będzie razem z nimi zmieniała się edukacja? Turing, oprócz dokonań matematycznych, zadawał pytania o granice tożsamości – o to, czy komputer może, podobnie jak człowiek, „myśleć”. Dzisiaj powinniśmy chyba formułować inne pytania, ponieważ dzięki nauce komputery już dawno przerosły istotę człowieczeństwa.

    Urszula Pańka

    dyrektorka Zachodniopomorskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli